czwartek, 20 marca 2008 o 21:28 |  
Od dłuższego czasu rzuca mi się w oczy monotonia dnia codziennego...
6:00 rano budzik
7:05 kawa w pracy
10:00 przerwa śniadaniowa...
[...]
i tak dalej
jejku
każdy dzień powtarzany według określonego schematu... zmienia się tylko kartka w kalendarzu bo reszty za bardzo nie idzie odróżnić od dnia poprzedniego...nawet Ci sami ludzie których mijasz po drodze do pracy..mimo ze ich nie znasz to twarze już jakby znajome..
co człowiek musiał by zrobić by każdy dzień był inny? nie pracować?nie jeść? nie pić?nie uczyć się? nie dbać o higienę? to już chyba tak musi być...są punkty które zmienić jest bardzo ciężko...
pozostaje tylko zmienić odrobinę czas między tymi punktami..
i chyba pora się za to zabrać...

..może by tak zagrać w filmie..widzieć swoją gembe na plakatach...na słupach obklejonych w większości kredytami..to by była zmiana codzienności..z resztą pewnie tylko na jakiś czas...

cholera...jak ciężko być zwykłym człowiekiem..

ale żeby nie było za ponuro to przynajmniej w ps każdy może stać się kimś innym...choć na chwile... LOL2

Autor: Tomasz

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kurde... plakat czadowy.
A co do monotonii. To cóż... zwykli ludzie. Nic nie poradzisz.

21 marca 2008 18:45  
Mateusz Głogowski pisze...

Ja już nie zauważam tych ludzi, nie istnieją dla mnie. Są po prostu cieniem świata. Plakat gangsta

22 marca 2008 22:26  
PS pisze...

Wygrałeś Tede... po prostu plakatem wygrałeś...

23 marca 2008 19:46  
Anonimowy pisze...

Faktycznie jesteśmy zwykłymi ludźmi, ale widzisz monotonie też można wyplewić jak drobny chwast :)

Sam pisałeś, że przyzwyczaiłeś się już do tej codzienności i tego samego "czasu"...

Wciąż tylko te same twarze i miejsca.

Ale to nie jest beznadziejne, ja myślę, że wszystko można zmienić, wystarczy mieć trochę chęci, fantazji i wiary, że się uda.

Może i wydać sie to dziecinne, ale np. spróbuj w tych "codziennych" twarzach dostrzec coś nowego - może jakiś pieg, grymas, zamyślone spojrzenie? Spróbuj odgadnąć myśli tej osoby... to czasem bywa zabawne. A przyroda? (Nie żebym była jakimś tym z Rozpudy, czy coś)Ale spróbuj dostrzec może jakiś nowy kwiat, poczuj zapach powietrza, drzewa, deszczu. Albo pojedź nad jezioro, idź do kina... tam zawsze znajdziesz coś ciekawego.A moze znajdź nowe hobby. A poza fotografia to idealne lekarstwo na monotonie i chyba tego nie muszę tłumaczyć, dlaczego ;)

Pozdrawiam serdecznie nieznajomego
i trzymam kciuki za wyrwanie się z monotonii :D

Olka

26 marca 2008 00:34